(Za)radna
Pierwszego - zawsze z mężem na trybunie
i ramię w ramię z sekretarzem Słali
gołąbki
pokoju w komunie - propagandę w pochody
Mogła się mylić to się zdarza -
szczególnie
młodym.
W zbrodniczym stanie za generała żywność
i odzież kiepską najbiedniejszym
rozdzielała,
lepsze kąski znajomym i sobie Był system
ratuj się kto może, więc biedzie się
opierała.
Minęły lata, a ona wciąż na topie; dziś
pierwsza
przed ołtarzem, przy datkach skrzętnie
się
kręci i zmienia partyjne opcje, by
funkcje
pełnić wzniośle radnej każdej kadencji,
a miasto miało radość
W magistracie przy prezydencie ustawiła
własne latorośle. Tradycji rodzinnej
stało
się zadość.
.
Komentarze (40)
By nie zginąć w tłumie, trzeba wykazać się
zaradnością. Jedni działają po cichu, inni bez pardonu
dążą do obranego celu. Nie ona pierwsza (ta z wiersza)
ani ostatnia, która potrafi sobie i najbliższej
rodzince ułożyć wygodne życie. Nie obchodzi jej
ludzkie gadanie, ona robi to, co dobre jest dla niej.
Miłej niedzieli, budlejko :)
Mocny wiersz i wiele w nim prawdy, bo znam takie
osoby.
Pozdrawiam :)
Życie jest jak jest odwrotność to podstawa.
Spokojne strofy uderzają mocnym przekazem. Spokojnej
nocy Grażynko :)
Oj! mocny wiersz, niby się cichutko sączy a uderza
przekazem :) Pozdrawiam
Coś w tym jest prawdy. Pozdrawiam.
Nepotyzm kwitnie nie tylko w polityce, świat
sędziowski, lekarski i w Wyższych Uczelniach to
norma... świetna farsa, pozdrawiam :)
Coś w tym jest, ze ludziom uczciwym - wydaje się ,ze
może nie dośc są kompetentni, za alo zorientowani - bo
przeciez doktoratu z ekonomii czy z prawa nie mają, a
kanalie lub moralne i intelektualne miernoty -
przekaonane są o własnej wartości. - Nie zawsze, ale-
często tak jest.
Ważny to wiersz, wart dla draki - odczytania na
dzielnicowej wigilii dla ubogich lub dla seniorow. -
Tylko wtedy - źle poczują sie wartościowi, a - po
gadzienie - spłynie.
Pozdrawiam serdecznie Budlejko:)
Niestety tak jest w życiu, pozdrawiam ciepło.
Faktycznie zaradna, na dodatek niezależnie od systemu,
niestety również czyimś kosztem, jak widać...
Dobrego wieczoru życzę, wiersz życiowy, niestety, jak
mniemam.