Zardzewiały Zawias
Drut kolczasty oplatający me myśli zebrane
w okół słowa
które w gardle grzęźnie, chociaż krzykiem
woła.
Oczami wygląda przez okno zardzewiałych
złości
mocując zawiasy na gwoździach wbitych w
puste koła wolności.
Które toczą się ulicami plastikowych ram
nabitych na szkło
przez które widać prawdę z obciętym
językiem swej mądrości.
Kłamstwo trzyma w ustach ślinę, z pluje na
was, chociaż zginie.
autor
Sarcatriel
Dodano: 2008-02-11 03:35:05
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.