Żarłoczny Jerzy
Rano. Za oknem śnieży.
Obudził się Jerzy.
Dzień raczej chłodny...
O, zły nasz Jureczek,
bo chyba jest głodny.
Na śniadanie golonko i pyszny żurek.
Oj, zeżre to wszystko Jurek!
Niesie się po mieście wieść-
Jurcyś lubi dobrze zjeść.
Jerzy awantur nie urządza,
bo dziewczę pyszności przyrządza!
Komentarze (3)
Paś go paś aż tak że żadna go nie będzie chciała nawet
Jesteś wesołą kobietą
I znowu Jureczek i znowu golonka,
zacięła się Stefie w karabinie spłonka.