żart

myślałaś, że żartuję
gdy powiedziałem
że oddałbym wszystko
za ciepły szept w chłodny wieczór otulony kocem z gwiazd
za delikatny dotyk choćby przez kilka sekund w czasach
bezkresnej samotności
za czułe spojrzenie oczu, w których tli się iskierka nadziei
i wiary, że to co słabe we mnie kiedyś stanie się fundamentem mojej siły
tylko płynące delikatnie łzy próbowały krzyczeć, że mówię poważnie
ale to dzisiaj niemodne i nie ma przecież czasu na głupoty
trzeba opłacić rachunki, kupić nowe buty, zrobić obiad
tylko poeci zajmują się głupotami, bo nie liczą się z tym co ziemskie
za cenę samotności

autor

PawełP

Dodano: 2009-11-14 23:00:02

Ten wiersz przeczytano 558 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Samotność

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie