O żartownisiu Dacku, jego SEXI...
Mój drogi bejowy przyjacielu
Widzę, że robisz sobie fajną reklamę na
beju
Ale powiem Ci jedno... to chyba nie te
lata...
By zapukała do Twych drzwi małolata...
Chcecie udać się na leczenie z dackiem?
A czym on was uleczy? zwiędłym...
plackiem?;)
A propo z rapu żartowania
Mogę Cie powiedzieć bez wahania
Że hip-hopolo pewnie zaszłyszałeś
Choć o tym nie wiedziałeś
Ja sam na rapie wychowany
Biegałem w luźnych spodniach zasapany
Rymy z ziomalami układałem
I nawet za breakdance się brałem!
Ale szanuje wszystkich, którzy rymują
Bo nie liczy się ubiór, tylko to co
przekazują...
Pozdrawiam Cie Dacku... bez urazy proszę;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.