Zarys miłości

Pięknie :) pozdrawiam :)

i ja jestem kwiatkiem, tyle, że stokrotką :-)

Rozbudziłem wyobraźnię i rozmarzyłem się:)

Oj Mariolko znowu mnie rozmarzyłaś
i zachwyciłaś
Łap łobuziaczki i tulaski Kwiatuszku

Bardzo na TAk, moje klimaty,uściski droga Mariolu :)

b.ładny wiersz serdeczności

Witaj Irisku.
Podoba sie wiersz, moje klimaty.
Zawsze sobie cenie i stawiam na pierwszym miejscu,
wlasnie Milosc, o ktorej tak ladnie piszesz.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)

Pianino podobnie jak miłość nigdy się nie starzeją a
zbudzony dźwięk zabrzmieć może niespotykaną dotąd
barwą. Nie trzeba być kwiatem jaśminu aby być kochaną
bo najważniejsze - droga Mariolko - jest wnętrze
Serdeczności i tulaski dla Ciebie pozdrawiam paaa
:*)))

Piękny wiersz. Miłość porwana do tańca a pragnienie
bycia kwiatem jaśminu zatrzymało czas. Czego trzeba
więcej?
Pozdrawiam. Miłego wieczoru;)))

Stare pianino ,delikatny dźwięk , poryw do tańca...Oj
Irysku romantyczka z Ciebie a wiersz bardzo mi się
podoba a zwłaszcza gdy czytam go z uczuciem ... super
pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!

udał Autorko cię się
opis miłości w zarysie...
+ Pozdrawiam :)

Witam niedzielnie
kolejnych miłym Gości dziękuje za
komentowanie i życzę pomyślnego popołudnia:)

twoje rozmarzenia i kobiece pragnienia mogą się
podobać :)

-- ech, rozmarzyłam się troszeczkę...