Zaś SEN

Całe szczęści że to sen

Pchamy się do Niebios z kolegami
po przez gwiazdy, galaktyki szumy,
tuż przed bramą stoi św. Piotr z kluczami
a za bramą krążą w białych szatach tłumy.

Spoglądamy z żalem na rodzinne strony
a tam dziura do piekielnych włości,
lud jak w wielkim karnawale rozbawiony,
gra muzyka, nago tańce i miłości.

Stoły pełne wędlin, wóda, pożywienie,
za stołami mis dziewczęta w strojach Ewy,
drzwi otwarte, kolorowe zaproszenie,
twarze uśmiechnięte, o miłości śpiewy.

Z Niebios w locie błyskawicy zawracamy,
gdzie przyjemność, miłość i swawola,
w gronie urodziwych dziewcząt zasiadamy
a Lucyfer do nas krzyczy – Hola !, hola !!

Tu jest konstytucja, biuro propagandy
jak na waszej rajskiej ziemi z przekrętami ,
zaś dla grzesznej niepoprawnej bandy,
wielki napis -„PIEKŁO”- za drugimi drzwiami.

Tak to na padole ziemskim w życiu bywa,
kiedy człowiek z propagandą idzie w parze,
zakłamana propaganda zbiera żniwa
tobie pokazuje drzwi pokuty w darze.

autor Wals 23- 02 - 2007

autor

Wals

Napisany: 2007-02-23 Dodano: 2007-02-23 07:59:11

Ten wiersz przeczytano 652 razy

Oddanych głosów: 27

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie