Zasadziłaś piękno, ono cudownie...
Tęsknoty, rozstania
Wystarczy chwil parę gdy jesteś beze
mnie
A wszystko wokoło tobie staje się
tajemne
Spoglądasz przez okno, wzrok w pustą
ścianę
Czekasz lękliwie kiedy znów przed tobą
stanę
W uczuciu swym pragniesz bym był twoim
jeńcem
Wybrałaś mnie z tysięcy i uczyniłaś
ulubieńcem
Trudzisz się moją nieobecności, lecz
daremnie
Zasadziłaś piękno, ono cudownie rośnie we
mnie
Mnie również jest smutno i samotnie
smętnie
Muskam w sobie słowa, prześlę tobie
potajemnie
I mnie wystarczy chwila smutku, gdy ciebie
nie ma
Gdy się pokazujesz dla mnie jest
niedziela
Te chwilę co w smutnym rozstaniu długo
trwają
Dotykają nas oboje na ekranie w poezji na
baju
Miłość w przyjaźni zaczyna się gdy tylko
wstanę
Ranek rodzi się i pytam sam siebie, jestem
w raju
Autor:slonzok
Bolesłąw Zaja
Komentarze (3)
Przepiękny z serca pisany wiersz. Tytuł zachwyca.
Marylko -Podążam ścieżką ciszy
pnę się mokrą kamienną wstęgą
słońce zawisło w świerkach
wchłaniam żrenice błękitem
Jest jeden teatr
bez krzeseł, oklasków
w ktorym hula samotny wiatr
niosąc słowa, myśli rąk gestu
Sklepienie błekitem
rampa lśniace kamienie
i jeszcze ręce pragnące dotyku
i moj samotny występ w milczeniu
Bolesław -ciepło pozdrawiam Pragnę dla ciebie by
zdrowy wiatr szeleścił ci w codziennym życiu
Piękne sformułowanie "Zasadziłaś piękno, ono cudownie
rośnie we mnie"
Pozdrawiam :)