Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zaskoczony jeż.

Raz pewien jeżyk
strasznie się jeżył.
Potężny ze mnie jeż,
pobić cię, chcesz?
Igły swe stroszył
innych straszył.

Tak mijały lata,
aż jeżozwierz
dorwał bratka.

Drogie dzieci bejowicze,
morał z tego taki,
że igły jeża,
nie na jeżozwierza.

PO CO SIĘ STROSZYĆ SKORO TO NIC NIE WNOSI.

autor

Miszmzasz

Dodano: 2012-03-22 11:42:32
Ten wiersz przeczytano 875 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Czatinka Czatinka

Ano jest morał :)

aranek aranek

/ciepło/literówka

aranek aranek

Przyciągnął mnie tytuł, bo uwielbiam jeże to takie
przesympatyczne zwierzątka z pięknym ryjkiem i stertą
igieł, ale niegroźne zupełnie.Natomiast jeżozwierz ma
nieco dłuższe igły bardzo cenione przez
wędkarzy/nadają się na spławiki/,ale używa ich tylko w
obronie./przynajmniej w naturze/Żywi się roślinkami i
jest także niegroźny.Myślę,że nie powinny sobie
wchodzić w drogę- są takie do siebie
podobne:)))Pozdrawiam ciepo

_wena_ _wena_

Ale śmieszne!
Jeżowo pozdrawiam.+

Sotek Sotek

Zawsze można przecież trochę się po stroszyć bez
względu na konsekwencje. Pozdrawiam:).

Skromny. Skromny.

No nie wiem jak dla kogo stroszenie , nic nie wnosi.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »