Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zasłaniam smutek oczom

Zasłaniam smutek oczom

Wchodzę w szarą jesienną świątynię radości
obmywam sny, ofiarowuje mi dzień nowe życie
Wszędzie natura jak z górskiego źródła płynie
rozkwitała wiosna, dojrzewały owoce, piękno we mnie

Obejmuję mgłę, rozsuwam jej kotarę ku światłu
rozbrzmiewa w mej duszy jakże często jej bogactwo
Zasłaniam smutek oczom, słucham natury mowę
zaczynam pieśń prosząc w niej o nasze zdrowie

Zewsząd cisza, kłębią się we mnie myśli doniosłe
wieczny romantyk, nigdy z tego pewnie nie wyrosnę

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2014-11-10 07:19:42
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

ZOLEANDER ZOLEANDER

Niechby smutku nie było tylko radość i miłość...
Pozdrawiam Bolku cieplutko :))

Baba Jaga Baba Jaga

Z romantyzmu trudno wyrosnąć.Pozdrawiam:)

kazap kazap

Bolesławie lubię zaglądać do Ciebie romantyzm jest w
nas jak inne wady i zalety - pozdrawiam

BaMal BaMal

z romantyzmu się nie wyrasta ,ja nie zamierzam
Pozdrawiam Bolesławie:)

Ola Ola

Ani ja Bolesławie z romantyzmu nie wyrosnę. Pozdrawiam
serdecznie :)

Ola Ola

Ani ja Bolesławie z romantyzmu nie wyrosnę. Pozdrawiam
serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »