zasmucona
siedzę sobie i myślę
deszcz kapie
deszczem zasmucona
marzę
o promieniach słońca
w Twoich oczach
o ciepłej nucie
w Twym uśmiechu
a on kapie
w deszczu Cię nie odnajdę
krople zamkną me powieki
zmieszają się ze łzami
i spadną
na soczyście zieloną trawę
na której siedzę
a deszcz ciągle kapie
autor
malutka_perełka
Dodano: 2009-05-06 22:14:15
Ten wiersz przeczytano 1009 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Piękna liryka. A deszcz sobie kapie... bardzo mi się
podoba.
jutro wstaniesz i powita Cię uśmiech słońca, więc nie
masz się czego martwić. pozdrawiam