Zasnęła
" jesteś lekiem na całe zło..."
zamykasz oczy
jak każdego dnia
zasypiasz z nadzieją
na przyszły czas
w sercu ognik
się zapala
spadasz w lekki sen
w mglę marzeń
otulona
ukołysana
spokojem
nie ma tu strachu
niepewności
nienawiści
wiesz już
ze nigdy
oczu nie otworzysz
Czasem trzeba coś zabić w sercu, żeby móc się narodzić na nowo...
Komentarze (2)
A skąd Ty dziewczę już o tym wiesz? Ale coś tu na
rzeczy, skoro już zrodziłaś wiersz.
Z dopiskiem pod wierszem zgadzam się całkowicie
uwzględniając własne doświadczenie. Co zaś do wiersza
ładnie napisany tylko z tymi snami różnie bywa.
Pozdrawiam!