Zaspanymi dłońmi...
zaspanymi dłońmi
przecieram oczy
z samotnej nocy
lampiony gwiazd
pospadały już
z nieba
kot czernią mroku
z pościeli zeskoczył
czerwienią wschodu
Twoje ramiona
budzą kolejny dzień
trawa zgubiła
naszyjnik
rosy
miłości kołdrą
otulam Cię
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2006-07-31 09:13:19
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.