Zastygłem
zastygłem w kamieniu
w głowie pełno myśli
marzenia pragnienia
w tobie srebrna gwiazda
w tobie zorza polarna
w tobie tęcza z widmem kolorów
jesteś
ale cię nie ma
tak to czuję
tak jak umiem
jestem pyłem
autor
Andrzej13
Dodano: 2019-11-17 22:27:39
Ten wiersz przeczytano 1409 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
hmmm, pozostawiłeś mnie z nieodkrytą tajemnica.
Pozdrawiam :):) Andrzeju, czekam, że kiedyś będzie
ten pierwszy raz i zajrzysz :):)
Zastygłeś, co w duszy gra nam ukazałeś,
reasumując fajny wiersz napisałeś...
Serdecznie pozdrawiam Andrzeju życząc
miłego wieczoru i udanego, radosnego tygodnia :)
słowa pełne uczucia...pozdrawiam serdecznie.
jesteś... a jakby cię nie było
miłego:)
ciekawe refleksje
Pozdrawiam :)
Fajne i ciekawe rozważanie... Pozdrawiam cieplutko
W wierszu wyczuwam tęsknotę.
Niestety tam gdzie miłość tam i ona.Często towarzyszy
nam w drodze naszego życia.
Pozdrawiam.
Marek
czasami trzeba zastygnąć , aby ujrzeć piękno,
pozdrawiam:)
Pochwała za zwięzłość - autentycznie zastygłeś i nie
bez powodu:)
Wiersz skojarzyłam z muzą
bo jest w nim nadzieja...
https://youtu.be/7s9tojjKHlA
Pogodnego dnia:)
Ładne to zastygniecie, z tęczą w tle
i z muśnięciem pyłu,lekko napisany wiersz, z
podobasiem Andrzeju.
Dobrej nocy życzę:)
ciekawe poetyckie rozważanie.
A u Ciebie piękna melancholia. Pozdrawiam Andrzeju.
Pięknie i uczuciowo, pozdrawiam serdecznie Andrzeju.
Jak zawsze Andrzeju ciepło i z uczuciem.