ZASUSZONA RÓŻA
narodziłam się w ogrodzie miłości
jako herbaciana róża
trafiłam do ojczystego wazonu
czerpię wodę ze Źródła Życia
trwam
już więdnę
gdy uschnę spopielą
dusza odejdzie do Pana
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2012-05-18 08:41:37
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Taka prawda.
Wzruszający wiersz. Dziękuję za życzenia.
Krótko, ale jaki cudny obraz.
Aż kipi takimi myślami.Pięknie.
przeczytałam ... zrobiłam nie tylko Tobie, ale i sobie
przyjemność:)
Kwiat, jak życie ludzkie niepewne . Pięknie ujęłaś to
w swojej miniaturce. Z serca cieplutko pozdrawiam :)
Mniaturka, pelna refleksji. Pozdrawiam cieplo.
Krótkie jest to życie
to prawa ,ale nie wybieraj sie za szybko, twoja
miniaturka skłania do zadumy.
Już sam tytuł inspiruje! a wiersz? cacko++++++
Pozdrawiam serdecznie Grażynko:))
Grażyno jakoś nie widzę, że więdniesz i proszę nie
usychać, pardon może to peelka a nie Ty tak się
czuje.... Pozdrawiam serdecznie.
Jurek
krótkie jest to życie
róża od nowa rozkwitnie a z człowieka pozostanie tylko
garstka popiołu
pozdrawiam cieplutko:)
Wcale nie usychasz! Kwitniesz, przecież jest maj:)
Ladnie...:)
Piękna metafora:)Pozdrawiam cieplutko
rozmarzylem sie - bo mam zasuszony platek róży juz od
wielu lat - odżyły wspomnienia
elzbietko - śliczny wiersz, zadumałam się i
rozrzewniłam
jesteś piękną różyczką, nigdy nie zwiędniesz:))