Zasypany reporter
Telewizyjny dziennikarz,
Już nam się nie wypowie,
Na temat swojej śmierci
W samym centrum Katowic.
Wizja "szklanych domów",
Wszystkim bardzo bliska,
Z pola widzenia wyparła,
Dbałość o stan kamienic.
Za śmierć tego reportera,
Jego synka, młodej żony,
Nie odpowiada ktoś inny,
Tylko polski kapitalizm.
W klasycznym kapitalizmie
"Nie liczy się" człowiek,
Lecz pogoń za pieniądzem,
Apanażami, medialną sławą.
Komentarze (14)
Pozdrawiam i zapraszam. Poruszyłam też ten temat.
straszna tragedia ...pomilczę ...
pozdrawiam
Smutne, taka tragedia...
Rodzina nierozłączna do śmierci. Straszna tragedia.
Trudno tu jednak kogoś obwiniać skoro to był wybuch
gazu.
Pomilcze....
Taka śmierć zawsze jest prawdziwą
tragedią.Pozdrawiam:)
tak to jest.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo przygnębiający,wręcz porażający bezduszny
realizm naszych czasów.
Pozdrawiam Adasiu:)
Do bólu prawdziwe i przykre zarazem.
Ja też nie widzę tutaj rymów?
Pozdrawiam.
święte słowa w kontekście nieszczęścia...[*];
pozdrawiam
Adaśko masz rację te kapitalistyczne zapędy na
człowieka nie mają wglądu i ktoś tak znany musiał
zginąć Pozdrawiam serdecznie:)
Szkoda go pozdrawiam
Szkoda faceta i jego rodziny, ale żaden to utwór
rymowany.