Zaszufladkowana pani
zamknięta w szufladzie pomiędzy stertami
gabeci
przewracałam się niczym niepotrzebny
rekwizyt
nie było tam ani jednej szczeliny
światła
ból istnienia tak mogę nazwać jeśli jest
coś takiego
zwalał z nóg nie było dotyku dobrego
gestu
pogrążając się w szufladzie odkryłam że
światło może być we mnie we wnętrzu nie
wokoło
szykuję się do drogi
to najważniejsza z dróg
zmierzyć się z granicą która istnieje
tylko w głowie
Komentarze (12)
Biedronka nie lubi szuflady he he,
o tak te granice które są w głowie mogą tylko nam
zaszkodzić się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności
;)pozdrawiam!
i nie dziwię się, że niedobrze jest biedronce w
szufladzie. :):):
ciekawy
miłego dnia :)
masz rację - większość naszych granic (ograniczeń)
powstaje w nas samych z przeświadczenia, wycofania i
braku wiary...
Fajny ten refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
PO takiej refleksji powinno być tylko lepiej.
Pozdrawiam
Wewnętrzna walka jest najtrudniejsza ze wszystkich
starć w życiu ale jeśli jest wola zwycięstwa to
wygrana jest możliwa... pozdrawiam serdecznie
porzucona w samej sobie ze światłem na spółkę
szukasz drogi do innego świata na sąsiednią półkę
świat nasz co granic ma wiele do koła
lecz co wiemy o półkach na które się wybierasz,czy
zdołasz
ten nasz świat z poziomu szuflady
taki jakiś płaski i blady
tylko uczucia go kwieciem stroją
lecz tylko ci co innych półek się nie boją
pozdrowienia z sasiedniej półki
to światło z wnętrza widać także na zewnątrz- bardzo
fajna refleksja
Wygląda na to, że peelka zamierza przejść ludzkie
pojęcie. Czy sterty "gabeci" to to samo co "sterty
rupieci? Dobrej nocy:)
To co w głowie.. zależy tylko od nas.. na szczęście ;)
pozdrawiam serdecznie
Mądre słowa granica to tylko nasza głowa i umysł
pozdrawiam