Zaszyłam problemy, pod kokonem...
Życie niewiadomą kończące się śmiercią.
Więc po co niszczysz mnie teraz
Po śmierci
Rzuć mnie w wybory śmiałe
Teraz chcę być szczęśliwa
Kokon wiedzy
wyrabia odruchy samozachowawcze
Analizuję
nie daję się
Pozostaiwm sobię margines
Nienawdzę męskich dziwek
Wybaczcie pogardzam wami.
A kobieta kim tu jest
przedmiotem
zabijanym
nie zgadzam się
zabijaniem mnie!
A Ty to kto?
autor
Kare
Dodano: 2011-03-20 01:57:41
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
na marginesie ...napiszę ciekawy ...prawda jak z
rekawa ...pozdrawiam ciepło