Zatańcz Dla Mnie...
Lubiła ten radosny odcień szału
Czuła,że złoty czas kradnie
Pewnej nocy spojrzała w oczy diabłu
Nie miała sił by wygrać z opętaniem
Nie uciekła od okrutnego gwałtu
Życie,zatańcz dla mnie
Nie miał nic pół żywota
Wiedział,że jest na dnie
Bieda wzięła go w ramiona
Wyśnił coś,znak ten
Trafił sześć cyfer spośród wielu grona
Życie,zatańcz dla mnie
Mieli związek wyśniony
Uzupełniali się dokładnie
Ksiądz połączył ich z Ambony
Jednak coś popsuło się
On niestety był bezpłodny
Życie,zatańcz dla mnie
Miłośc wyryta tuż nad
Piersią,biła blaskiem
Gdzieś gniew się wkradł
A wtedy wszystko gaśnie
Jak na wietrze piach
Życie,zatańcz dla mnie...
Dance For Me...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.