@Zatoka spełnionych...
Klimat: "morski" :)
w rozwidleniu ramion
wysrebrzonych kroplami
od tęsknoty po horyzont
meandrujący z bryzą
prąd ostrzy słońce
w oczy zamglone
odpływa
my
fala
mi
Tym "kieliszkiem" - spełniam toast za wszystkich kochających.
autor
jazkółka
Dodano: 2019-08-31 18:31:10
Ten wiersz przeczytano 2884 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Witaj Moniko:)
Moja ulubiona tematyka:)
Pozdrawiam serdecznie:)
...fala mi fal ami fala
ileż uczuć można schować w horyzoncie.
Pozdrowienia, Moniczko.
Dzisiaj ścielą się wrzosem.
Pięknie, klimatycznie.
Pozdrawiam:)
Urocze mini...
Miłego dnia:)
fala mi ... od pływa my
Nie ma obawy, jazkółko - pozwolę, pozwolę ;))
Napisałam o własnych odczuciach po lekturze tekstu, i
o dźwiękach odebranych przez moje ucho,
które ani nie jest lepsze, ani gorsze od Twojego - po
prostu odmiennie ukształtowane :))
Umiesz stworzyc klimat, Moniko.
Oj umiesz...
Z podobaniem pozdrawiam :)
Uwielbiam erotyki - wyłącznie marynistyczne ;-)
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam :-)
A może wysrebrzone kroplami rozwidlenie ud? ;)
Z przyjemnością przeczytałem i naerotyzowałem się
dodatnio. :)
Życzę Tobie Moniko miłego, niedzielnego wieczoru.
Oby nam się :)
Pięknie dziękuję Gościom za spełnienie razem że mną
tego toastu :) Pozdrawiam serdecznie Wszystkich,
życząc miłej niedzieli! Do zobacżenia wieczorem! :)
Re Bordo: Jakbyś zgadł...! Moje niegdysiejsze
psportowe pseudo rozgrywającej w kosza to właśnie
"delfin" :)) Pozdrówko!
Ach - i ładnie z Twojej strony, że wspomniałeś o moim
"wkładzie" w kształt tytułu Twojego wiersza
("Krzesany")...;)))
Re Kobito: Być może masz rację. :) Ale - być morze ;)
- pozwolisz, że pozostanę przy swojej wersji. Bo,
wiesz, ja lubię czasem prądy, bryzę, chropawość
"przełamującą fale" (że sparafrazuję tytuł flimu)... I
lubię ostrzenie na wiatr/pod wiatr, i pływanie -
raczej pod prąd, niż z prądem. Pozdrawiam :)
Bardzo kobieco, Pani Jazkółko :-)
Ukłony dla Pani i ślicznego wiersza :-)
... a obok nas delfiny.
jest klimat. :)
Ładnie.
Dobrej niedzieli:)
Za Anną - ramiona ukochanego to najcudowniejsze
miejsce, jakie stworzył los.
Pozdrawiam serdecznie :)