zatraceni.
Dla wszystkich tych, którzy zostali pozostawieni przez przyjaciół. I dla Ciebie Natalio, żebyś zawsze pamiętała o mnie.
Zatraceni w rzeczywistości,
przetrzyjcie swe oczy,
nim wszystko stracicie,
pomóżcie zagubionym,
bo to oni zostali porzuceni,
przez swych przyjaciół,
którzy o nich zapomnieli,
przestańcie żyć przyszłością,
spójrzcie w teraźniejszość!
niektórzy zostali w przeszłości,
bo nie nadążyli za wami,
teraz płaczą skrycie,
błagając Boga o przebaczenie,
za to czego nie zrobili,
obwiniając ciągle siebie,
modlą się o łaskę dla innych,
by niespotkał nikogo identyczny los,
pomóżcie...
Komentarze (3)
Nie zawsze zauważamy wewnętrzną rozpacz innej osoby, a
szkoda.............
Ej coś mi tu nie gra...to nie jest prawdziwa przyjaźń
w takim razie. Dlaczego zatytułowałaś z małej litery.
Skoro to wiersz -apel to powinno być wręcz patetycznie
Zatraceni ! Żeby zrozumieli - ciemna masa ;) Dajesz do
myślenia. Ja też musze sie ogarnąć ,bo sam sie
zatrace. Nie w przyjaźni co prawda ,ale w życiu. 2:33
a ja czytam wiersze. Pozdrawiam z przyjaznym uśmiechem
:)
oj jak wiele osób to spotkało zostać w tyle za innymi
samotnie krocząc swoja ścieżka