Zatracenie...
Gdyby tak zaczadzić się miłością
Wpaść w jej duszące macki
I nawet nie mieć ochoty się z nich
wyplątać
Zemdleć po raz pierwszy z przyjemności
Nabrać w płuca niebiańskich toksyn
Spojrzeć w oczy własnemu strachowi
Parsknąć śmiechem
I jeszcze mocniej wtulić się w
przeznaczenie.
Temu, którego pokochałam wypowiadając to z niewiarą i strachem w ustach oraz mętnym spojrzeniem.
autor
Fusia
Dodano: 2009-01-31 21:23:33
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
toksyczna ta miłość ,a wciąga...-to tak żartem-całkiem
fajny
czasami przeznaczenie może okazac się drwina,
zwłaszcza bez kontrolii. Badź sobą! życzę szczęścia!