zatrzymajmy ten swiat
chcialam przelac na papier slowa me wlasne
ty uznales ze zbyt ciasne
chcialam mowic co mysle
ty klamales w domysle
chcialam isc droga prawdy i rozumu
ty mowiles " to droga absurdu "
zawrociles mnie, z idealow smiales sie
ty zyjesz nad prawami swiata tego ..
chcesz mnie tego nauczyc
DLACZEGO ?
dokad dojdziemy? co osiagniemy ?
gdy odarci z idealow ciagle dokas biegniemy
?
w pogoni w pospiechu na nic miejsca nie ma
,bledna nawet marzenia
swiat stal sie juz dla mnie brutalny i
wrogi
czlowiek czlowiekowi wciaz rzuca pod nogi
klody
glob sie stacza ,ziemia zanadto sie zmienia
zatrzymajmy ten swiat bo ,,znow zaczniemy
od kamienia !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.