Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zatrzymał się czas

jak po sznurku... niemy tłum zbliża się do...



listopadowe zadumanie snuje się mrocznym szalem
światełko pamięci w domu zapalam ile jest w nas
pamięci na tyle ciepłej by trwał specyficzny czas
właściwie bezczas wspomnień nie da się schwytać ot tak
na fotografii chwila goni chwilę każda ma inny ciężar
listopadowe minuty ciszy pełne wychodzą na powierzchnię
z głębokości wynurzają głowę sensy bezsensy
także świństwa oceany interesowności
obojętność ubiera się w sukienkę prawdy
białe jest białe
szybko znikają bliscy i dopada nas moralniak
jaka byłam wtedy a teraz
ile podarowałam siebie w darze miłości no ile
cicho oblewa twarz wiatr sumienia drażni ducha
mrok opadł zasłoną ciemną krojąc na dwie części cmentarz
zaniemówiłam z wrażenia bo dużo piękna w tych oczkach
milionem gwiazd gorących pomników patrzy na nas nie rozlicza
zaprasza do rozmowy sznurując usta zachwytem
... modlitwy złotego płomyka - chwytaj





autor

mala.duza

Dodano: 2018-11-03 21:15:47
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

AMOR1988 AMOR1988

Przepiękny wiersz. A najbardziej we wspomnieniach ów
czas się zatrzymał.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Wiatr sumienia potrafi mocno dąć w oczy.
Interesujący wiersz, aczkolwiek preferuję wiersze
rymowane. Przyznaję, że to staromodny pogląd, ale nic
na to nie poradzę.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Maria Sikorska Maria Sikorska

ciekawie piszesz, ale ogólnie wolę z interpunkcją, a
początek trochę inaczej bym rozmieściła
Listopadowe zadumanie snuje się mrocznym szalem.
Światełko pamięci w domu - zapalam.
Ile jest w nas pamięci - na tyle ciepłej //chyba
cieplej,
by trwał specyficzny czas.
Właściwie bezczas wspomnień
nie da się schwytać - ot tak.

Zenek 66 Zenek 66

Ciekawa refleksja nad kruchością życia Pozdrawiam
serdecznie

wiki20 wiki20

czas zadumy nad życiem i sobą,,pozdrawiam:)

mala.duza mala.duza

tańcząca z wiatrem...pomyślę i nad tym

mala.duza mala.duza

lubię podpowiedzi, uwagi - wtedy wiem że wiersz nie
jest martwym rzędem liter krzemanka........ raczej mam
powtórzenie rano się tym zajmę - / szpeci /

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dużo refleksji w wierszu, do zatrzymania, troszkę rażą
mnie inwersje.
Dobrego weekendu życzę :)

krzemanka krzemanka

Mnie także zainteresował przekaz.
Gdyby należał do mnie, co nieco bym wycieła. Msz bez
fragmentu: od słowa "światełko" po "ot tak" byłoby
czytelniej.
Zlikwidowałabym też słowo "listopadowe" sprzed "minuty
ciszy" i "w darze miłości" zostawiając samo
"ile podarowałam siebie no ile"
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te chirurgiczne
zapędy.
Miłego wieczoru:)

anna anna

tak, to wyjątkowy czas na refleksję nad naszym życiem.

loka loka

Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »