Zatrzymam szczęście
Jak pośród złotych promieni
skąpane w słońcu są drzewa
i świat się cały zieleni
tak dusza widząc cię śpiewa
To już nie złudne nadzieje
gdy ciebie obok nie było
i nawet serce się śmieje
na swoje miejsce wróciło
Wierzyłam w twój powrót do końca
a czas zatrzymał się w miejscu
bo czym jest życie bez słońca
i pustka co mieszka wciąż w sercu
Już nie wypuszczę z rąk szczęścia
niczego pragnąć nie muszę
nie zniosłabym drugiego odejścia
przeżywać powtórne katusze
Komentarze (20)
Życzę spełnienia...
Miłego popołudnia:)
Oj trzymaj, trzymaj to swoje szczęście. Życie bez
słońca...niemożliwe!
poetyckie natchnienie,pozdrawiam
I trzymaj:) mocno trzymaj...
wiersz bardzo piękny ...dodać tylko melodię i można go
zaśpiewać ...
I tak w życiu bywa Najważniejsze by wrócił czar i
łapać szczęscie w dłonie :)
Pięknie Joasiu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciepły bardzo ładny wiersz - szczęście uśmiechnęło się
do Ciebie jesteś szczęściarą oby już zostało z Tobą na
zawsze:-)
pozdrawiam
Witaj.
Tak, szczęście często wymyka się, z rąk, ale i
wraca.
Z przyjemnością przeczytałam, ten ciekawy i
optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Szczęście czasem odchodzi, jednak często powraca i
bywa, że wtedy nabiera mocy.
Życzę nieustającego szczęścia.
Bardzo cieply wiersz:)
Witaj Joasiu:)
Wiersz chyba nieco osobisty zatem ciężko mi się
odnieść.Jednak różnica sylab w wersach nie sprzyja
płynnemu czytaniu.Oczywiście to tylko moje zdanie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Za Zyką dziś Joanno :-) pozdrawiam
Życzę dużo sił do trzymania tego szczęścia
Rozstania są okropne, ale powroty mogą być cudowne,
bardzo ładnie o tym piszesz Joasiu, masz rację, że
powtórnego rozstania chyba nikt znieść nie potrafi, z
przyjemnością przeczytałam ten życiowy wiersz,
pozdrawiam serdecznie.
Grażyna :)
Szczęście to wielkie, gdy nasze oczekiwania los
spełni. Pozdrawiam radośnie:)