Zatrzymane w czasie myśli
Zatrzymane w czasie myśli
Wyryte w pamięci wspomnienia
Zagubione losy ludzkiego istnienia
Wszystko to dziś czuje
Patrzę w przeszłość,
Siebie tam zobaczyć tam nie mogę
Widzę kogoś, kim byłem
Kogoś, kto miał szansę zostać kimś
Jedna szansa – jedna decyzja
Takie jest życie i nic tego nie zmieni
Marzenia uleciały
Rzeczywistość je przygniotła
Pozostała pustka w duszy
Łzy goryczy palą moja twarz
Mówią, że wszystko przemija
Czy to już koniec cierpień?
W mojej duszy ogień płonie
Który nie oszczędzi nic
Co jest we mnie prawdziwego
Pozostawi skorupę -
Ciało bez duszy
Czy to już koniec?
Wcześniej czy później nadejdzie
A gdy nadejdzie
Bez żalu zrezygnuje z tego, co mam
Nie boję się odejść
Nie mam, kogo zostawić
Za kim tęsknić.
Sztuczne uśmiechy
Nieprawdziwe przyjaźnie
Szarzy ludzie mijani na ulicach
Kłamliwe słowa wypowiadane z ust
Fałszywe czyny
Maska opadła
Rzeczywista ukazała wasze dusze
Skończyłem z wami
Pozostawcie mnie sobie samemu
Nie chce waszych prawd
Nie wymawiajcie mi kłamstw
Dla was mnie nie ma i
I już nigdy nie będzie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.