Zaufaj bez końca
Nie daj się położyć na łopatki.
A jak już leżysz,
to wznieś się do góry.
Otrzep zabłocone ubranie.
Otrzyj pot zalewający czoło.
Łzy gorzkie niech już nie płyną.
Do końca świata będziemy
upadać, powstawać,
na nowo życie układać.
Tak było, jest i będzie.
Właśnie tak ta nić życia
nieustannie się przędzie.
Swoje losy powierzmy Matce Boga,
bo tylko Ona wyprosi u Syna,
o co prosisz swojego Boga.
Jemu zaufaj bez reszty,
bez obawy spoglądaj daleko,
gdzie wzrok nie sięga,
choć po drodze spotkała cię
niejedna ciężka udręka.
Komentarze (40)
piękny wiersz - modlitwa pełna wiary i ufności:-)
pozdrawiam :-)
Piękny, z wiarą napisany... pozdrawiam Gabi.
ja zaufałem ...
Piękna refleksja Gabi. Pozdrawiam.
Życzę Tobie udanego czwartku Gabi :)
Jakie piekno wyszlo z Twojego serca, pozdrawiam
Kochani, Wszystkim pięknie dziękuję
za odwiedziny, czytanie,
poparcie dla tekstu, refleksje,
komentarze, pozdrowienia,
uśmiechy, punkty.
Życzę Wam i Wszystkim
dobrego, szczęśliwego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo mądrze z wiarą napisane, pozdrawiam.
mądra refleksja
serdecznie pozdrawiam
Podoba się bez przedostatniej strofki. bo mama Jezusa
nie żyje, nie została wzięta do nieba i nic nie może,
bo już pewnie nawet proch nie został -tak mówi
Biblia...a duchowni swoje.
Pozdrawiam Gabi :)
Pięknie podnosisz na duchu Gabi.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego :)
Ładna modlitwa i to ważne "nie daj się położyć na
łopatki"
Z pozdrowieniami :)
Bardzo ładna modlitwa...
Pogodnego dnia Gabi:)
Całym sercem i pełnym głosem na tak;
Pozdrawaim Gabi serdecznie:)
Kogo Pan Bóg umiłował, temu krzyże zsyła.
Pozdrawiam.