Zauroczenie
Posprzątali zabytki.
Radosna fontanna na cichutkich stawie.
Piękny Dom Kultury, Strażacka Remiza.
Staw jest obłożony, w zielonej murawie.
Ta znajomość miasta pamięć mi przybliża.
Nie widać tu młyna, czy już rozebrany.
Nie jest mi wiadomo, kiedy
go"sprzątnięto"
On by tu pasował do tej panoramy.
Cieszyła by miasto ta budowla piękna.
Niechby stał biedaczek, on sobie
zasłużył.
Szkoły by zwiedzały stare maszynerie.
Nie był taki stary, siły nie nadużył.
Mogły być tu sklepy, piękna kafeteria.
Urząd zna swych ludzi, miasto z wielką
klasą.
Na pewno zbuduje coś bardzo trafnego.
By służyło miastu i było okrasą,
staw wtedy nie straci uroku swojego.
autor
bronislawa.piasecka
Dodano: 2020-11-22 02:22:20
Ten wiersz przeczytano 1232 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Tak Broniu kochana nasze wspomnienia są unikatowe.
Niestety i ja pochowałam moją ukochaną, jedyną siostrę
Bogusławę. W sercu smutek i pustka. Serdeczności z
życzeniami zdrowia :)
Jaka szkoda , że tak się dzieję.
Pozdrawiam :)
niszczeją same od siebie lub od ludzi
brak funduszy na renowacje nie opłacał się widocznie
,żeby go remontować
szkoda bo wszędzie widać niszczejące zabytki
miłego :)
Bardzo ładnie, czasem, niestety zmiany są konieczne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo wymowny przekaz wiersza,
z podobaniem i uznaniem czytam, pozdrawiam ciepło.
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Młyn był
stary, przeżył wojnę a tu kilka lat remu oprawili go.
Puste miejsce po nim pozostało. Może nie stać było
miasta na renowację zabytków. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, oj przypomnialas mi moje własne, podobne
i smutne doświadczenia...
Uśmiech i pozdrowienia/+/.
Młyny mają swój urok, szkoda, jeśli są rozbierane.
Ładny opis w wierszu, z przyjemnością czytam, remiza
strażacka to też fajna sprawa, tak poza tym...
Pozdrawiam Cię serdecznie Broneczko, dużo zdrowia
życząc :)
To prawda pamięta się miejsca sercu bliskie, żal gdy
się widzi te zmiany , czy na lepsze trudno powiedzieć
. Piękny wiersz o przemijaniu.
Pozdrawiam serdecznie, zdrówka życzę.
Tak jak starzy ludzie odchodzą tak i starym budowlom
pomagają odchodzić bo potrzebne są place pod następne
betony...mimo to pozdrawiam z uśmiechem.
a przecież jest tyle piękna w tych starych budowlach i
włodarze niszczą je bezpowrotnie ...
Witaj Broniu:)
Jakoś nie mogę zajarzyć pierwszego wersu "na
cichutkich stawie" Byłbym tez za "niechby,cieszyłaby"
Niestety dużo zabytków idzie w zapomnienie:)
Pozdrawiam serdecznie:)
uwielbiam Twoje opisy Bronisławo, oczywiście zgadzam
się z przesłaniem wiersza
pozdrawiam serdecznie
Wspomnienia często przywołują smutek po tym co było i
przeminęło bezpowrotnie...
Pozdrawiam :)
Twój wiersz przywołuje we mnie wspomnienia miejsc
które pamiętam z dzieciństwa a w chwili obecnej po
owej dawnej rzeczywistości nie ma śladu.
Szkoda tego wszystkiego.
Pozdrawiam.
Marek