w zawieszeniu
utraciłam
lekkość i dynamizm
przykre
pozostałam kruchym
szkicem
między ziemią a niebem
zawsze myślałam
że jestem niezniszczalna
autor
nowicjuszka
Dodano: 2014-09-27 20:55:33
Ten wiersz przeczytano 2098 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Zawiodlas sie,moze tylko chwilowo ,pozdrawiam
serdecznie
Czasem dociera do nas właśnie taka myśl.Pozdrawiam
serdecznie:)
Wiara w siłę jest nam potrzebna, ale wiemy przecież,
jak kruche jest nasze życie. Pozdrawiam, spokojnej
nocy :)
Tez o sobie tak myslalam - kiedys.
Doskonaly, skondensowany tekst. Bardzo sie
podoba.
Dobrej nocy, Nowicjuszko :)
Nikt nie jest niezniszczalny, niestety...a gdy
zdajemy sobie sprawę z własnej kruchości, to bywa, że
przykro...
melancholijna rzeczywistość;
wiem już co nieco o utracie 'lekkości i dynamizmu' :))
pozdrawiam
Bardzo dobra mini:)
Pozdrawiam:)
Też tak myślałam a jednak nie. Pozdrawiam
nowicjuszko:-)
Bywają takie dni wszystko jest nie tak ale bądź nadal
niezniszczalna i walcz :)
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam :)
Powrót na ziemię, nikt nie jest niezniszczalny,
czasami ciężko nam to sobie uświadomić:) Ładny
wiersz:) pozdrawiam
"Piotr Majowy" masz świetne poczucie humoru, bardzo
dziękuję
i pozdrawiam.
"Mariat" Twój komentarz jest świetny, ubawił mnie. Tak
się
właśnie często czuję, jak zużyty
"grat". Pozdrawiam i przesyłam uśmiech.
"Krzemanko" bardzo dziękuję za podpowiedź, zaraz
poprawię.
Pozdrawiam serdecznie.
juz samo myslenie o sobie "jestem niezniszczalna",
brzmi obiecująco i pozytywnie. Niestety jesteśmy
jednak delikatni, np. w starciu z naturą...
Ciekawa miniaturka. Nasuwa mi się tytuł "W
zawieszeniu". Pozdrawiam.