Zawiłość
Ja udaję
że udaję
że udaję
że udaję
że udaję
że udaję
że udaję
że udaję
że udaję
że jestem autystyczny wąż
i aspołeczny mąż
a tak naprawdę wciąż
chcę brzoskwinkę, której miąższ.
"Miłość" i "masakra", to nadużywane
słowa.
Kartka już wyblakła, a ciągle boli
głowa.
Sok kapie na mnie z owocu kolejnego.
Położę się we wannie pytając znów -
Dlaczego?
autor
Wiwern
Dodano: 2019-07-19 19:43:14
Ten wiersz przeczytano 678 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Faktycznie, słowa "Miłość" i "Masakra" to zdecydowanie
zbyt nadużywane słowa... Pozdrawiam serdecznie +++
Psychika jest zawsze bardzo zawiła i skomplikowana.
:-))
:)) Ostatnio sporo wierszy o brzoskwiniach na beju.
Miłego wieczoru:)
Podmiot liryczny niekoniecznie tożsamy jest z autorem.
Ale znam ten stan nieśmiałości. To jedna z najgorszych
plag tego świata.
Nie udawaj
nie udawaj
nie udawaj
nie udawaj
nie udawaj
drogi wężu
mężu wssssssstawaj
i do sadu pędź co sił
byś z brzoskwinki
soczek pił
Pozdrawiam ;)
Fajne to. (a może chcę brzoskwinki miąższ?)