Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZawiłOści

https://www.youtube.com/watch?v=zLUfgYFpx-0




/Tym, którzy we wszystkim szukają sensu - oświadczam - u mnie - nie ma! Z każdym tekstem morduję go coraz bardziej świadomie./

***

Z prawej Barbara, z lewej Bogumił.
Gdy tylko zorientowałam się, że mamy jedną kołdrę - wiedziałam, że śnię.

Łóżko stało na dworze,
oczy wypijały oglądany zachód słońca.
Wybawicielka-głupawka, przywiązana do ramy, na przemian czerwieniła się i bladła. Miękkie oparcie dostało odruchów wstecznych. Wyrwało się z objęć.
Zmierzch, bez przeszkód przekraczał granice, coraz dalej i dalej przeganiając światło. Zmęczony dzień wczołgiwał się w martwą przestrzeń.

/Zapytam wahadełka/ - przerwała ciszę Barbara.
/Tylko ostrożnie Basiu. Ostrożnie./

Spojrzałam na Bogumiła. Wyraźnie czegoś się bał.
A skoro boi się ktoś taki jak on, to może i ja powinnam.

Czerń natychmiast wyczarowała kolejne lęki. Domagała się szacunku. Kiedyś malowałam ją na biało, ale ten kolor ulegał ciągłej transformacji.
Im bardziej próbowałam go poskromić, tym bardziej szarzał. Czułam się za tę szarość odpowiedzialna. Wszystko jest przecież 'śmiertelne'. To nie pędzel o tym zapominał. To ja.

I to przeze mnie Miś wczoraj zwymiotował. Przypomniałam mu udręczony zdjęciami - zeszłoroczny grudzień. Zrobioną na szybko rewizję gwiazd. I to, że nie miał kto pokwitować 'strat'.

Ja nie mogłam.
Grzywką zasłaniam oczy.
Tulę milczenie. Tulę.
Dowiodło przecież swojej niewinności.

Nie zabrania wciąż pamiętać.
Ciebie.

autor

córka Adama

Dodano: 2016-02-10 15:34:56
Ten wiersz przeczytano 2917 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ten fragment od Czerni do To ja - świetny, ale całość
kupuję, jak zawsze:) państwa Niechciców sprytnie i
trafnie dobrałaś, a może naprawdę Ci się śnili:)

/tulić milczenie/ też dobre, bardzo smutne - ktoś
milczy, a my boimy się narzucać, prosić... być
odrzucanymi; ech, te zawiłości miłości, same Ości:)

pozdrówka, Córeczko;)

DoroteK DoroteK

córko Adama
CUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUDOWNY
wiersz, kocham Bogumiła, kocham takie wiersze i tulę z
całych sił :-)

kalokieri kalokieri

Świetnie napisane. Pozdrawiam

karat karat

Fajny tekst i własnym stylem,
choć przyznaję, że zawile!
Pozdrawiam!

Donna Donna

Odczytuje jako probe rozliczenia z przeszłością, która
wciąż jest żywa, wywołuje ból i ta pamięć o kimś,
powracającym w snach i ciszy. Serdecznosci.

Zora2 Zora2

Bardzo podobne do niektórych moich snów, w których
pozornie nic się nie dzieje, ale przestrzeń bardzo
szybko zaczyna gęstnieć, zbiega sie do środka. I nie
można krzyczeć.

krzemanka krzemanka

Ten dopisek na górze, to do takich jak ja:) Trudne do
interpretacji te zawiłości. Imiona bohaterów kierują
mnie w stronę powieści "Noce i dnie"
M. Dąbrowskiej i problemów jakie przeżywała ta słynna
para. Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »