Zawsze wybaczam...
To nie moja wina! Odwalcie się, to nie
przeze mnie! To nie ja schowałam Wasze
promyki Słońca. To nie ja pomieszałam
puzzle układaki Obłędu i Szczęścia. To nie
ja wylewam i doprowadzam Was do łez. To
wszystko przecież nie ja! Ideałem nie
jestem, wiem. Ale to nie powód,żeby
obwiniać mnie o takie rzeczy! O,właśnie!
Widzicie...? Wiem. Wiem, żałujecie.
Spokojnie, ja wybacze. Zawsze wybaczam,
wiecie przecież...
Tylko nie róbcie mi tego więcej...
I nie bójcie sie...
Uczucia...przecież Wam wybaczę... Zawsze
wybaczam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.