Zazdrość
Zazdrość dzisiaj się tu wkradła
Tak przez chwilę zamieszała
Parę łez mi z oczu skradła
Lecz na szczęście odleciała
Przez momencik mnie zapiekła
I niezłego kopa dała
Lecz niechciana już uciekła
Wystarczyło słowo Mała
Znów mam zakaz komentowania. Ktoś to robi chyba złośliwie.
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2008-03-24 10:07:41
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Zazdrość brzydka cecha ale ponad nami ,lecz jak
niechciana uciekła po jednym czułym słowie to nie była
grożna.Ładnie napisany wiersz+
Zgrabna i miła kompozycja
W jednym słowie zamknięte największe zaklęcie - dla
kochającego. Może zaplątał się w wierszu maluczki błąd
- a dokładniej zamysł autora - "i niezłego kopa" jakoś
mi burzy dramaturgię zamiast ja wzmacniać. Ale i tak
warto przeczytać i czekać na kolejny wiersz tej dłoni!
Dołączam do Beherita i Michu, mało tu poezji i
prawdziwych głębokich uczuć, ale każdy ma prawo do
swojego poziomu...bez obrazy. Jesteśmy mniejszością a
to nie ma nic współnego z wiekiem...
Życiowo i szczerze:) Bardzo ładnie. Zazdrość to
uczucie, które..odwiedza nasze serca zbyt często.
niektóre rzeczy i sprawy można ująć w takich krótkich,
prostych słowach:)
zazdrość jest mimo wszystko czyms dobrym.
mnie się podoba.. zazdrość właśnie na takie sposoby
się objawia.. krótki i prosty wierszyk.. nie zawsze
trzeba pisać wyszukanymi metaforami.. może chwilami
jest zbyt dosłowny, ale skoro autorka chciała taka być
to niech będzie :)
zgadzam się z tym, co napisał ~michu~. wiersz banalny.
zupełnie jakbyś nie miała pojęcia, jakie emocje tak
naprawdę towarzyszą zazdrości. zupełnie jakbyś w ogóle
nie miała pojęcia o emocjach. i o poezji
zazdrosc jest potrzebna w związku ale nie przesadna,
nie chorobliwa bo to wszystko niszczy...
Zazdrość, skoro raz sypnęła ziarnkiem piasku, to
niebawem zamieni się w głaz.....
Ładnie ten "nalot" opisałaś.
odrobina zazdrości nikomu nie zaszkodzi- świetny
wiersz
zazdrość czasami zaczyna nami
rządzić...niespodziewanie... ale czym były by uczucia
bez zazdrosci. To część naszego charakteru i uczuć.
Wiec nic dziwnego że czasami daje nam ostrego kopa
Problemem przy ocenie "takich" wierszy jest autor, bo
z jednej strony widzimy straszną grafomanię,
częstochowę, banały oklepane na śmierć, a z drugiej
strony nikt nie chce obrazić autory (zwłaszcza jeśli
jest młody i dopiero się uczy). Ograniczę się więc do
faktów: wiersz jest tragiczny, nawet jak na
pop-poezję.
Mówi się, że odrobina zazdrości nie zaszkodzi. W
związku jednak pozwala dostrzec, że komuś na nas
zależy:) ładnie napisany wiersz:)
bez zazdrości nie ma miłości :) Wiersz się lekko
czyta, dzięki dobrej rytmiczności... ale ja bym
zmieniła wers na coś bardziej
subtelnego ... ale to tylko moje skromne zdanie...
pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :)