Zazdrość
Nie bądź okrutną czyniąc miłość wzgardą,
po cóż nienawiść tam gdzie płoną oczy.
Występkiem niecnym i postawą hardą,
gasząc ten płomień ciemności roztoczysz.
Skąd czerpiesz zawiść oraz niecne siły?
Czy zazdrość przez to bo piękno nie
twoje,
roztacza widok oczom ci niemiły,
kiedy innego cieszy swym podbojem?
autor
Sotek
Dodano: 2018-04-05 09:29:47
Ten wiersz przeczytano 3792 razy
Oddanych głosów: 125
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (123)
Świetny wiersz...każde słowo w nim zawarte od początku
do końca...super! :)
Zazdrość sponiewierać, wyrzucić na śmietnik,
ona niczego na pewno nie uświetni.
Wszystkiego dobrego Marku.
Zazdrość jest moim zdaniem wrogiem prawdziwej miłości,
wiersz ładny, refleksyjny, ponadczasowy, pozdrawiam
serdecznie.
Jeszcze raz, przyłącze się do komentarza.
Z całości płynie refleksja, że zazdrość to silny oręż,
który nie tylko potrafi niszczyć ale cementować więzi
cementu, budulec który trzyma cały pion!
Pozdrawiam!!
Sotku - nie mam co komentować!!
Dziękuję jeszcze raz za komentarz pod moim
ostatnim(mi) wierszami!
Pozdrawiam!
Czarujesz Marku wersami. Pozdrawiam :)
Ciekawie opisana zazdrość, tak ciekawie, że nawet ona
w wierszu mi się podoba
;)
W treści wiersza, peel rozmawia z nienamacalną
zazdrością, która przejawia swoje działania w różnych
odcieniach, w rzeczywistości.Wszystko ma swoje
przeciwieństwa, nawet miłość.
Chociaż tutaj bym konfabulował.
Całość na tak!
Pozdrawiam serdecznie!
Wiersz ładny ...ale zazdrość już nie. pozdrowienia
Świetny. Ma w sobie coś z fraszki.
Z pozdrowieniem!
Dziękuję kolejnym gościom za wgląd i czytanie:)
Zazdrość rzeczą ludzką, ale w nadmiarze szkodzi.
Pozdrawiam Marku :)
Zazdrość jest jadem, który potrafi zabić to, co w
życiu miało być takie piękne?
Marku, któż nie miał z tą toksyną do czynienie,
mhmmmmm wiersz porusza i wzrusza...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko z
uśmiechem, Ola:)
Bardzo na tak kłaniam się