Zazdrość
Nie bądź okrutną czyniąc miłość wzgardą,
po cóż nienawiść tam gdzie płoną oczy.
Występkiem niecnym i postawą hardą,
gasząc ten płomień ciemności roztoczysz.
Skąd czerpiesz zawiść oraz niecne siły?
Czy zazdrość przez to bo piękno nie
twoje,
roztacza widok oczom ci niemiły,
kiedy innego cieszy swym podbojem?
autor
Sotek
Dodano: 2018-04-05 09:29:47
Ten wiersz przeczytano 3793 razy
Oddanych głosów: 125
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (123)
Zazdrość, jednych pobudza do walki, innych
niszczy...wyrażnie i dobitnie dobrane słowa...
pozdrawiam serdecznie
Zazdrość jakże często niszczy miłości podwoje,
cierpimy na tym dzisiaj oboje,
strasznie cierpią obydwie strony, szepnął kochanek do
czyjejś żony.
Piękny wiersz o zazdrości, która często
w naszych sercach gości. Pozdrawiam.
Miłego, radosnego dnia :))
Wiersz Twój przypomina mi wiersze klasyków. Piękny.