zazdrosc w ciemnych okularach
zazdrosc na brzytwie
ostrzy sobie zeby
szczerzy biale kly
kokietujaco ukladajac wlosy
w ciezkich butach
wymierza ciche kopniaki
bolace banalnoscia
odslania bezwstydnie swe
dlugonogie wdzieki
w ciemnych okularach
udajac ze nie widzi
a On ukrywa bolem twarz
spalona zazdroscia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.