Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zbieranie pyłu

satelity pod skórą zderzają się
koniec podróży, nie dotarłem nawet
poza własną myśl
a chciało się dalej, wybiegać w przyszłość
uścisnąć rękę kosmitom (naiwniak! frajer!)

zasługuję na dyshonorowe obywatelstwo wsi, w której
coraz rzadziej bywam, należy mi się
każda z antynagród
jakie przyznawane są przez światłogłowców
szydercze loże, gdzie zasiadają analfabeci

ostatnio wychowawczyni skrzyczała
mam zakaz bawienia się
kolcami z ikony cierniowej - bo jeszcze niechcący odłamię
i kto przyklei? a bez niej postać będzie brzydka

igła wkłuwa się w okrąg. po raz ostatni słyszę
kołysankę, za którą grozi dożywocie (zaśpiewana
ze szczególnym udręczeniem nut - orzeknie sędzia
o wyjątkowo tępej twarzy
na chwilę przed wysłaniem mnie do poprawczaka
z którego nie da się uciec inaczej, jak przez chłodnię)

i pęka okrąg. i leje się czerń
z mego ciała wypadają niedopalone skrawki metalu
maluczcy wyciągają ręce, by złapać choć jeden nit

niepotrzebnie nastawiałem tę płytę
dźwięki nie prowadzą w kosmos, ani do wnętrza

Dodano: 2018-03-10 10:46:52
Ten wiersz przeczytano 4412 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Antyczny Klimat Obojętny Tematyka Fantastyka Okazje Dzień Dziadka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Donna Donna

Witaj Florku. Zbieranie pylu kosmicznego, chyba nawet
nie musimy sam sie przylepia do nas a czesto dusi i
przygniata.
Usciski Florku.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tak się spodziewałem. Tylko pochwały. Bo pisze
dziwnie, dlatego należy go chwalić.
to blagier poezji.
Wydać tomik można, czemu nie.

Każdy może.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

po krótkiej chwili, muszę odnieść się do końcowego
dwuwiersza.
Co chcesz przekazać ludziom, że płyte nastawiłeś
beznadziejną, Do wnętrza czego, ludzi, ciebie.
Orginalność powinna być rozumiana, nie tylko przez
ciebie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pomieszanie z poplątaniem. czyli, coś o czymś, co się
wydaje, że o czymś innym.

Zdania w cudzysłowach, to pospolite, lub własne
nieprawdziwe .Asekuracja.
Nieskuteczna wiwisekcja.

Wierszydło nie do poduszki, ani do podróży.

Jakieś studium może nad tym utworem.

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

Pyłki maę z obrzeży Kosmosu..a jak pięknie potrafią
przemawiać..a może to odgłos ich komulacji..Radosnego
męskiego świeta..

AMOR1988 AMOR1988

Fajnie takie zbieranie pyłu, ale oby ów pył też
szczęście niósł, a nie coś zupełnie innego, pozdrawiam
:)

cii_sza cii_sza

w szczególny sposób zatrzymały mnie te słowa:

mam zakaz bawienia się
kolcami z ikony cierniowej - bo jeszcze niechcący
odłamię
i kto przyklei?

Pozdrawiam serdecznie.

zmegi zmegi

Piękny wiersz i zatrzymał:)pozdrawiam cieplutko i
wszystko najlepszego z okazji Dnia Mężczyzny:)

anna anna

Twoje myśli błądzą niestandarowymi szlakami

grusz-ela grusz-ela

Ale gorzko, Florku! Niemniej bardzo "po Twojemu".
Podoba się :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »