Zbliża się...

Trudno, starości nikt nie zatrzyma, ale dobre
nastawienie jest konieczne. Dobre rady dajesz zawsze,
Krysiu.
Pozdrawiam ciepło :)

Dobre przesłanie w wierszu zawarte, z pewnością
starość łatwiej okiełznać, gdy mamy uśmiech na twarzy,
gdy staramy się ją znosić z pogodą ducha, gdy
potrafimy się cieszyć choćby z maych rzeczy, obawiam
się jednak, że ona jest związana z choróbskami i
cierpieniem, na ogół wtedy trudno o tę pogodę i
uśmiech, gdy ktoś jest przygnieciony choróbskami i
niemocą ich pokonania, co prawda, to też w dużym
stopniu zależy od człowieka i jego charakteru, są
tacy, że mimo bagażu jaki noszą, dzielnie go znoszą.
Dobrego dnia życzę, Krysiu, pozdrawiam :)

To ważne, aby sercem i duchem być młodym i dobrym
człowiekiem :) Pozdrawiam serdecznie +++

Z optymistycznym na końcu przekazem
już w chwili urodzin się starzejemy :)

Raczej nie lubię wywoływać wilka z lasu bo on i tak
przyjdzie gdy przyjdzie jego czas, a patrząc na swoja
teściową tym bardziej utwierdzam się w tym
przekonaniu. Pozdrawiam z plusem:)))

tak wiele od nas samych zależy ...ja to już chyba umrę
szczęśliwy z mordą uśmiechniętą ...

Przekaz w punkt, nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam

Mądre jak zwykle rady, pozdrawiam ciepło, miłego dnia.

O, tak!
Pozdrawiam serdecznie:)

krzemanka - dziękuję :) już poprawiłam. Życzę miłych
chwil:))

:) Ku pokrzepieniu wiekowych czytelników.
https://www.youtube.com/watch?v=jiOU7AwS-s4
Co myślisz @Krystek o zamianie
"Coraz mniej odczuwamy
otoczenia życzliwości." na
"Odczuwamy coraz mniej
życzliwości otoczenia." i "będziemy" na "bądźmy" w
ostatnim wersie?
Miłego dnia:)

prawda, trzeba zaakceptować te zmiany i cieszyć się
resztkami czasu który pozostał.

Panu Bogu ta starość się nie udała.

Wiersz jest piękny bardzo, potrzebny.

Tak przede wszystkim duchem zawsze będziemy młodzi.

starośc to powłoka zewnętrzna, żeby każdy to wiedzał i
czuł życie byłoby piękne do końca, świetny przekaz...
pozdrawiam Cię Krysiu serdecznie:)