Zbliżenia zmieniające się
Moje serce jak po dwóch stronach Ziemi
istnych przeciwieństw mieszkanie
wołając niebo wzywam piekło
razem bądźcie jak pół księżyca
i nauczcie mnie siebie obok was
bo czekam ciebie nasze piękno
za tobą na wysokiej górze patrzę daleko
widząc blaski i cienie
kłótnie które nie bolą
modlitwy o wieczności lepszej
w fioletowej świątyni mogącej łączyć
drogi
by nie czuć pustki niknących gwiazd
musisz robić choć krok teraz
do miejsc które ona lubi
choć ścieżka jak włócznia przebija
Komentarze (23)
akceptacja*
Duża świadomość przebija, próba lub być może nawet w
pełni akceptowanie rzeczy niezmiennych. Jak dwa dodać
plus dwa, mimo że znając stałość wyniku, nadzieją
wciąż nikłą w imię sprawiedliwości nawołując, żebrzę
ujrzeć odmienny. Pozdrawiam. Bardzo na tak...
w pełni zgadzam się z Walsem 2 :)
Miłość jest piękna. ale często daje w kość. Pozdrawiam
serdecznie.
Człowiek jest zdolny do skrajnie przeciwstawnych
uczuć. Ważne jest, aby te negatywne blokować.
Pozdrawiam Pawle. :)
Wspaniały wiersz, masz rację szukamy planety gdzie się
zatrzymać. niedawno pisałem wiersz pt Szukam i
zatrzymałem się na planecie "Starożytni Kosmici" gdzie
zawróciłem na ziemię. Na ziemi człowiek się modli
/żąda pomocy, darów/, jednak zapomniał, że za dary
winno się odpłacać " Dobre czyny "Szanuj bliźniego jak
siebie samego".
To co się mówi. tego nie wykonuje, a co wykonuje
tajemnica. Pan Bóg jako energia niewidoczna (jak
telefon komórkowy) istnieje i działa gdzie
doświadczyłem przez 94 lat, od stycznia 2020 rozpocznę
"Jubileusz 95
Dodam gdy poszukiwałem tajemnic i sprawiedliwości za
zasługi dla narodu w kosmosie, po powrocie zastałem
dwie
wspaniałe uroczystości na moją cześć za wiersze i
malarstwo art. 13 i 20 listopada 2019 jako
niespodzianki - stoły pełne różnych smakołyków jak nna
Sylwestra i Nowego Roku,życzenia,
z śpiewem "Sto Lat", uściski pocałunki i wręczenie
kwiatów, oraz nagrody.Jako zasłużony dla narodu za
prace społeczne zapomniano o mnie
z zasługami aż do srebrnego i złotego krzyża zasługi.
Jednak silna wiara w siebie, P.Boga, czyny dla dobra
bliźniego zostały niespodziewanymi uroczystościami i
nagrodami odwdzięczyć się. Jak wygospodaruję trochę
czasu napiszę wiersz
o nadmienionych uroczystościach pt.
"Ślady"
Witaj.
Podoba sie wiersz.
Moje serc tez po obu stronach Ziemi.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bo w życiu raz na wozie, raz pod,
a co do wieczności, masz rację, że jeśli ona istnieje,
to trzeba w jej kierunku krok zrobić, też mi się
łatwiej czyta dziś Twój wiersz Damahielu.
Dobrego weekendu życzę:)
Coraz jaśniej czyta mi się Twoje przemyślenia :)
Pozdrawiam :)
nasze życie a szczególnie miłość jest zagmatwana :)
pozdrawiam
Przeczytałam kiedyś gdzieś - Ja mam wątpliwości co do
nieba, b za wszystko co jest dla mnie niebem straszą
piekłem. Więc co tam jest? ;)
A człowiek - istota złożona :)
Bo mężczyzna, jak mówił klasyk, zmienny jest.
wołając niebo wzywam piekło :):)
Czasami trafi się kryzys, ale miłość potrafi wszystko
wybaczyć.
labirynt, treści sporo ... kryzysy stany ducha -
miłość co ma milion ścieżek zakrętów rozdroży
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)