Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zbrodnia

Do wszystkich...

Roześmiałem się jej drwiąco w twarz,
nie umiałem powstrzymać śmiechu,
ona tak patrzała,
jakby zjeść mnie chciała,
jakbym zszedł z obłoków.

Zimnym jak stal ostrzem uśmiechu
ucinam głowy jej marzeniom
rozbijam w drobny pył jej miłość
nie czując wstydu i bólu.

Wyrywałem jej serce powoli,
jakby mszcząc sie za wszystkich.
Nie wiedziałem, że oto zabijam
swoje własne szczęście...

... aby nie stracili swej miłości

autor

globo

Dodano: 2007-01-04 15:46:41
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »