ZBRODNIA
Zamykając oczy widzę światła miasta
Zastygłe czerwone od ran plujące krwią
Wszyscy śpią
Odchodzę drwiąc z nich wszystkich
Pożera mnie ich słabość
Utleniona nagość
Tu żyje zbrodnia
Ma czarną koszulę
I oczy błyszczące.
Ciężarem swych wspomnień przygniata
ulice
Wtapiając w asfalt słowa
Jest gotowa
Na wszystko co przemija
Wylewa breję
Studzi życie
Pokona wszystkich
……bez wyjątku.
autor
sylwica
Dodano: 2014-09-18 09:47:52
Ten wiersz przeczytano 1734 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Tam gdzie strach mieszka, łatwiej o nią będzie,
choć zbrodnia czai się wszędzie!
Pozdrawiam!
Intrygujący i mroczny wiersz,bardzo
ciekawy.Pozdrawiam:)
Mrocznie tak jak lubie:-)
W objęciach nocy mroczność wychodzi:)
Lata temu napisałam też coś w tym stylu...
Pozdrawiam serdecznie:)
ciekawie napisane, choć bardzo mroczno...intryguje:)
miłego wieczorka
horror jak lawa wulkanu
zbrodnia będzie kara
nie mój klimat ale ciekawie napisane
miłego dnia ...bez zbrodni nawet myśli
trochę przerażająca chęć zbrodni... pozdrawiam :)
mroczny klimat wiersza i ten tytuł
pozdrawiam serdecznie:)
Cudowni egzystencjonalnie i byle tak dalej.
Nieco mroczne klimaty.
Popraw sobie: "koszulę" "wylewaną".
:)