Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

[Zbyt długo naiwnie ]




Drżałam z zima

od zewnątrz pukałam chłodną stopą o Twoje okno

nie otwarłeś.


Po kilku tysiącach lat
wyszedłeś przez drzwi

spojrzałeś na mnie
a ja z kamienia już byłam
przezroczysta jak lód

rzekłeś - przecież wtedy był czerwiec.

Dodano: 2009-01-18 01:17:36
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Roma1002 Roma1002

Świetny wiersz - miłość jak kwiat trzeba pielęgnować,
bo zwiędnie szybko a potem ogrodnik się dziwi!

ula2ula ula2ula

Człowiek bez wrażliwości na innych zawsze myśli że
miłość zawsze będzie gorąca nie zważając na upływ
czasu Dla kogoś kto czeka czas ten jest jak wieczność
i nieraz serce mu się w kamień zamienia Bardzo dobry
wiersz zgłębiony temat rozłąki w miłości Wyrazy
uznania Dobre pióro Podoba mi się wiersz bardzo
Pozdrawiam

voytek.72 voytek.72

dobry wiersz, niezauważona miłosć zamienia w kamień
serce, a potem jest jeszcze wiekszy zal kiedy ktoś się
jeszcze temu dziwi

janias janias

W oczekiwaniu czas się wlecze, serce i dusza w lód sie
zamienia:)

TOMIPLES TOMIPLES

dziwiąc się że ten ślad miłości dotyka cię znów -
przepięknie oddane słowa brawo

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »