zbyt szybko
Zanurzeni w sobie
Przeżywamy nasze wspólne sny
Rozbudzona ciepłem ciał nadzieja
Kwitnie białymi płatkami bzu
Po raz kolejny wpadamy w pułapkę czasu
Uciekające sekundy naszego MY
Przynoszą pragnienia, których dziś
Nie zaspokoimy
Tak bardzo chcę tu zostać
Jednak odchodzę
Na podłodze nie zostały
Nawet ślady stóp
autor
orion
Dodano: 2005-04-12 00:07:46
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.