zdarzyło się pewnej nocy..
a zdarzyło sie to pewnej nocy
kiedy On przyszedł do Niej we śnie
i powiedział, że czeka i kocha
i ciągle w Jego myślach tylko Ona.
od tego czasu spać nie mogła
bała się, że znów do Niej przyjdzie
a przecież nie lubiła rozstań
szczególnie z Nim, księciem ze snów.
długo wahała się czy powinna
bo przeciez nawet Go nie znała
ale nieznana siła ciągnęła Ją
w jedną tylko stronę, Jego stronę.
a kiedy wreszcie decyzja zapadła
kiedy chciała Mu wyznać, że kocha
straciła szansę na miłość, a On
już nigdy nie pojawił się we śnie..
nie martwcie się, przyjdzie znowu.. :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.