Zdawało mi się
"Nie będę na ciebie czekać, bo nie wiem kiedy przyjdziesz... a moje życie nie będzie trwać wiecznie ... Nie będę o tobie myśleć, bo nie wiem kim jesteś... i czy jesteś wart moich myśli ... Nie będę o tobie śnić, bo nie widzę twojej twarzy... i nie wiem czy to ty ... Nie mogę z tobą żyć, nie mogę bez ciebie żyć... a jednak żyję"
Zdawało mi się, że widziałam cię
późnym mroźnym wieczorem...
śmiejąc się przed zachodem słońca
obiecywałeś pozostać,
pamiętam ten dzień, naszą miłość, nasze
życie...
zanim odszedłeś
...
miałam nadzieję,
a teraz wszystko stracone
...
Zdawało mi się, że przytulałeś mnie
gdy tonęłam przed godziną w
samotności...
patrząc na smutne niebo bez słońca
chciałeś jak najszybciej się rozstać,
pamiętam tę chwilę, twoje słowa, moje
łzy...
gdy odszedłeś
...
przestałam wierzyć,
bo teraz już wszystko stracone
...
Na szczęście tylko zdawało mi się,
ty przecież nigdy nie kochałeś mnie
...
Wszystkim Bejowiczom życzę szczęśliwego Nowego Roku przykrytego blaskiem nadziei, miłości i wiary, Roku pełnego pięknych chwil...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.