zdeformowanie światła
pod ulubionym obrazem wyryty napis
/tylko czystość jest piękna/
ktoś przeczytał i wydawałoby się
że znajomy głos pozostanie ze mną na
zawsze
jak promyki których nie chciałam zgasić
buntuję się wciąż próbuję lecz nie potrafię
poskromić jednego - najbardziej palący
ekspansywnie rozprzestrzenia się wdziera
przez fałdy duszy - boli
w środku puchnie niczym nasączony trucizną
cierń
Rafał Babczyński
xml
Komentarze (34)
masz rację :)
zdecydowanie tylko czystość jest piękna
chateczko miło Ciebie widzieć, też nigdy nie czytam
komentarzy:) pozdrawiam serdecznie
witaj Ewo, czytając Twoje słowa czujemy Twój ból i
nasączony trucizną cierń. mnie przychodzi skojarzenie
z sumieniem. nie czytam poprzednich komentarzy, żeby
się nie sugerować.
pozdrawiam Cię cieplutko :)
marcepani dziękuję:)
marcepani dziękuję:)
buntujemy się przeciw wszelkim kategoryzacjom...
bardzo mi się podoba ten wiersz.
Baluno taka interpretacja też może być :) pozdrawiam
serdecznie
To światło deformuje się przez coś czego przebić nie
może...moze źle pojęłam Ewo Twój wiersz to
wybacz.Milutko pozdrawiam.
dziękuję:) dobrej nocy życzę
Pięknie napisane Ewuniu.Pozdrawiam.
coś co się wielokrotnie odbija wielokrotnie boli
kochane dziewczynki :) serdeczności
Ps. jeszcze jedno swiatlo sie zalamuje, kiedy trafia
na cos czego nie jest w stanie przeniknac, wtedy
tworza sie kontrasty... ok pa:)
Witaj Ewuniu, swiatlo hmm mysle, ze jest zawsze
czyste, ale potrafi dobrze naswietlic brzydote...
skojarzylam sobie z dusza, kiedy jest piekna, bije od
niej blask, swiatlo. Moc serdecznosci.