Zdesperowana
On
Ja ciebie jeszcze wypieszczę
uniosę cię w jasną przestrzeń
ukołyszę jak deszczem
świat cały
w dłoniach twych zmieszczę
będę twoim powietrzem
Ona
Kłam jak najęty gdy zechcesz
tylko obiecuj mi jeszcze
autor
Kryha
Dodano: 2009-03-09 10:09:50
Ten wiersz przeczytano 798 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
jeszcze Cię odwiedzę
jakże prawdziwe...
świetne, z humorkiem, czytam na wdechu-:)
Syntetyczne podsumowanie uczuć kobiety, nie tylko w
Dzień Kobiet. Sporo ironii, ale z uśmiechem.
Mogę jeszcze tak długo, abyś tylko chciała słuchać i
wierzyć
Czy na pewno aż tak zdesperowana, ja tego tak nie
odczytuję
Kolejny kapitalny Twój wiersz, oj potrafisz się bawić
słowem :)))
Desperacja możne zaprowadzić na szczyty absurdu.
No cóż, kobiety czasem wolą te kłamstewka i
obiecanki-cacanki, by choć przez chwilę poczuć się
lepiej. Prawdą pomartwimy się później :). Pozdrawiam!
podoba mi się otwartość wiersza, super
super życiowo :)
Lubię jak kłamie niech tylko mówi te piękne słowa
czułe i miłe -na wesoło to opisałaś .Pozdrawiam
I o to właśnie chodzi. Co tam prawda. Są przecie
rzeczy ważniejszcze jeszcze :)
zaskakująco, z pomysłem, świetny dialog :)
swietnie ujety temat...Brawo