Zdrada
Dlaczego zdrada tak boli człowieka ??
Czemu każdy przed nią ucieka ??
- Ja wiem, ja wiem... Rzekł ktoś z tłumu
Po prostu nie chcemy dopuścić do rozumu
Myśli ze ten którego kochamy
Jest z kimś innym i już go nie mamy
Człowiek lubi mieć coś swojego
Woli mieć to niż coś innego
Nie chce sie dzielić, kochanym być
Chce w miłości z swym partnerem żyć.
Najważniejszą rzeczą dla związku trwania
Jest tak zwana kwestia zaufania
Lecz zdrada to wszystko niszczy
Pozostaje wtedy obraz palących sie
zgliszczy
Człowiek nie wie co zrobić z sobą
Bo on był też z inną nie tylko z tobą
Ta myśl serce rozwala na dwoje
Przecież tak bardzo kochali sie oboje
On zapewniał że kocha jak nikogo innego
Ona całowała wtedy usta jego
Myślała ze to najpiękniejsze w życiu jej
chwile
A teraz chce wyrzucić z pamięci bo wspomina
je nie mile
Serce na dwoje rozwalone jej zostało
I łzy goryczy jakby było tego mało
Po nocach siedzi myśli i szlocha
Bo jej ukochany jej nie kocha
Prawda zawsze na jaw wychodzi
Tylko szkoda ze czasem aż tak zawodzi
Miłość kojarzy sie jej teraz z
cierpieniem
Nie chce już kochać - woli pozostać cieniem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.