Zdrada x 2
Nim nowe dojrzeją, niech stare pooddychają
Ciekawość przegryzła
pestkę
gorycz rozlała się
po całym życiu
miąższ obietnicą
był kuszącą
Wtedy______
było urocze
dziś
jest samotnością
obojga.
***
zdrada
parada
próżności
gra
na dwa pa
chwila
namiętna
banalnie
zakończona
dymem
z papierosa
2007r
Komentarze (13)
Prawdziwe to słowa. Podoba się!
niestety szarość życia
boleśnie napisane, dopisek po gwiazdkach bardzo trafny
Dziękuję :-)
Bardzo mi się podoba początek, fajny pomysł z tym
owocowo-smakowym przedstawieniem aktu zdrady, można by
było ten fragment nawet rozbudować. Dobre jest też
zakończenie:
"chwila
namiętna
banalnie
zakończona
dymem
z papierosa"
Tylko to, co pomiędzy, moim zdaniem, wymaga
dopracowania.
Czasami życie potrafi nas doświadczyć. Najważniejsze
aby nie zwaliło nas z nóg. Ciekawie o nim.
pozdrawiam:)
Samo życie. Cieplutko pozdrawiam
Amplituda treści i formy:)Pozdrawiam
ŻYCIE...
ŻYCIE...
Ja nie pojmuje zdrady,
kiedy w nas tak mało miłości.
Wiersz oceniam pozytywnie, jest w nim jedna owocna
miara.
Pozdrawiam.
Okrutna bywa cena,
za chwilę zapomnienia!
Pozdrawiam!
"dziś jest samotnością obojga"...