Zdrada
Jak słońce na niebie dla mnie jasno
świeci
Ogrzewa spojrzeniem budzi ze snu oczy
Cieszy moją duszę jak dom wśród zamieci
Gdy przed czarną zgubą los koło zatoczy
A wiara we wszystko to co usłyszałem
Budzi wielką nadzieję i radości słowa
Lecz dzień za dniem o czymś zapomniałem
Że to mogą być kłamstwa i ta zdrady
zmowa
Bo pierwsze to niby śmieszek choć troszkę
drażliwy
Nie docierał do mnie wciąż byłem
szczęśliwy
Drugie to jak żarcik mówiony wesoło
Chociaż wszyscy po cichu już szeptali
wkoło
Lecz to trzecie kłamstwo wpuszczone za
próg
Rani po stokroć bardziej niż na wojnie
wróg
Świat się robi czarny i nie widać drogi
jak tu dalej stąpać gdzie postawić nogi
wszystko jakoś wrogie teraz się wydaje
że aż serce z żalu bić czasem przestaje
chce się krzyczeć z bólu lecz krzyku nie
słyszę
i tylko w rozpaczy nad zdarzeniem wiszę
wszystko co kochałem w pył się obróciło
jak by była pustka jak by się nie żyło
Zniszczyło co w sercu i marzenia w
głowie
że już nigdy nikomu kocham cię nie
powie.
Komentarze (23)
Zdrada i kłamstwo jak żmija, jak wąż.
Za sprawą szatana złe rodzi wciąż.
Zdrada boli, dobry przekaz) Pozdrawiam
Trzy pierwsze zwrotki - dobre.Ostatnia poleciałeś
trochę za szybko.Policzysz sylaby to się
dowiesz.Poprawisz będzie dobrze.Sama myśl zawarta w
wierszu jest dobra.Pozdrawiam.
Mrocznie w tej miłości.
Bardzo dobry wiersz, mądre przesłanie, na duże TAK,
pozdrawiam serdecznie.
Zdrada to bardzo ciężki temat. Prawdziwą
niesprawiedliwością jest to że ból jest zazwyczaj
jednostronny. Człowiek nie zna, nad drugim litości.
Nawet nie potrafi uszanować czyjegoś do własnej osoby
uwielbienia. Przecież można być fair. Można o to
zadbać i odejść nie robiąc nikomu tego "po fakcie i
bez tej drugiej osoby zgody". To odebranie praw. Ile
historii zakończyło się tragicznie. Np. gdy
krzywdzący zdał sobie sprawę z tego co zrobił dopiero
wówczas, kiedy okazało się np. że czymś zaraził, lub
odszedł nie wiedząc, że podczas przedłużania ceremonii
rozstania np. spłodził dziecko.
Swiete slowa, wielki plus
Nie zauważamy lub nie chcemy uwierzyć, ze osoba, którą
kochamy potrafi tak zranić. Pozdrawiam :)